We współpracy z zw.pl przygotowywaliśmy nieoficjalne wyniki II tury wyborów we Wschowie. Mamy...
Wschowska władza samorządowa w trybie przyspieszonym wprowadza zmiany, bez których podobno nie da...
Organizacje takie jak firmy czy urzędy powinny ciągle się zmieniać i ewoluować. Jedną z sił...
Bezkompromisowość Krzysztofa Owoca jest od kilku dni testowana przez czytelników jego bloga....
W czasie tegorocznych wyborów samorządowych mieliśmy okazję poznać nie tylko aktywność i poglądy kandydatów...
Kiedy na początku marca pisałam tekst "Bądź odważny, zostań samorządowcem", nie sądziłam, że...
Wschowska władza samorządowa w trybie przyspieszonym wprowadza zmiany, bez których podobno nie da się ani zmniejszyć zadłużenia ani w żaden sposób podjąć dalszych działań prowadzących do rozwoju miasta i gminy. A skutecznym środkiem zaradczym na wszelkie dotychczasowe zło ma być likwidacja szkół. Mało kto spodziewał się tak radykalnych posunięć, bo ani pani burmistrz ani żaden z radnych startujących w wyborach w swoich programach przedstawianych publicznie, w pięknie zredagowanych ulotkach nie wspominali o problemach z oświatą. W każdej notatce rekomendującej kandydata na radnego, szczególnie tych z KWW Nasza Wschowa - Nasz Samorząd można było przeczytać: ,,będę się starała, zrobię, poprawię, zajmę się’’, ale nikt nie deklarował, że zlikwiduje, zwolni, doprowadzi do upadku.
Głosowałem na Krzysztofa Grabkę. Ponieważ czuję się zaangażowany w to, co się w mieście dzieje, przegraną Krzysztofa Grabki odebrałem również jako swoją porażkę. Mam prawo do takiej oceny sytuacji i nie czuję się w tym osamotniony, ponieważ podobne zdanie miało razem ze mną 3877 mieszkańców gminy Wschowa.
Jednak jestem w stanie unieść się ponad moje osobiste przeświadczenia i niezadowolenie z obrotu sprawy i dać kredyt zaufania nowej ekipie. Mimo tego, że zaczęła od sporego debetu przez stosowanie w kampanii wyborczej metod, które mnie nie przekonywały i wzbudziły - oby nieuzasadnione - obawy o czystość intencji. Będę bowiem bronił tezy, że cel nie uświęca środków, a pragnienie realizowania swojego programu politycznego nie uzasadnia podejmowania działań populistycznych i nieuczciwych.
Bezkompromisowość Krzysztofa Owoca jest od kilku dni testowana przez czytelników jego bloga. Anonimowym internautom nie podoba się wypowiedź blogera, który jednym zdaniem zaburzył błogi spokój wyczekiwania na II turę wyborów samorządowych. Wszystko już przecież podliczono, zsumowano i wynik wydawał się oczywisty.
Czytaj więcej: Anonimowy komentator nie jest partnerem do rozmowy
Odwiedza nas 233 gości oraz 0 użytkowników.
Czytaj więcej...