Na dwóch kółkach

Na dwóch kółkach

Tam gdzie spotykają się dwie rzeki czyli trasa nr 2

Przedstawiam kolejną rowerową trasę po najbliższej okolicy. Najciekawszym jej odcinkiem jest przejazd po wałach przeciwpowodziowych wzdłuż rzek Barycz i Odra.Tym razem opis trasy w dwóch wersjach - dla zuchwałych (60km) oraz dla niecierpliwych (20km). Szczegóły poniżej.

Trasa 2: Wschowa – Siedlnica – Kowalewo – Wyszanów – Bartodzieje

 – Karów – Wyszanów - Wschowa

 

Przebieg trasy:
Wyruszamy ze Wschowy w kierunku Siedlnicy. Dalej spokojną asfaltową drogą jedziemy przez Kowalewo, dojeżdżając do krajowej drogi 324 i skręcając w kierunku na Szlichtyngową. Aby ograniczyć do minimum poruszanie się po tej ruchliwej drodze, skręcamy do Dryżyny i po przejechaniu przez wieś wracamy na 324 i na wysokości Szlichtyngowej skręcamy w lewo w kierunku na Wyszanów. Po dojechaniu do Wyszanowa i przejechaniu mostu nad Baryczą skręcamy (za mostem) w lewo, wjeżdżając na wał przeciwpowodziowy. Poruszamy się nim wzdłuż rzeki do miejscowości Bartodzieje. To najciekawszy odcinek trasy. Co prawda, aby zobaczyć rzekę trzeba zjechać z wału w lewo w jedną z polnych, prostopadle odchodzących dróg, ale krajobrazy jakie napotykamy po drodze są niesamowite. Wał mija tereny zalesione, łąki, kanały i rozlewiska. Po około 6-7 km dojeżdżamy do wspomnianej wsi i asfaltową drogą kierujemy się na Karów. W Karowie skręcamy w lewo na Żabin, aby po ok. 100 metrach skręcić w prawo w polną drogę, kierując się na bardzo charakterystyczny olbrzymi, ale martwy dąb, będący pomnikiem przyrody. Polną drogą dojeżdżamy do Odry, wzdłuż której zgodnie z jej biegiem poruszamy się na północny zachód również po wale przeciwpowodziowym. W pierwszej części tego odcinka, po lewej stronie, cały czas mamy widok na rzekę z zachęcającymi do odpoczynku (ale niestety na drugim jej brzegu) naturalnymi plażami pokrytymi żółtym piaskiem. Później wał odchodzi od koryta rzeki, jednak jego wysokość pozwala na obserwację okolic z daleką perspektywą. Po około 5 km zamykamy pętlę wracając do Wyszanowa w miejscu gdzie wcześniej wjechaliśmy na wał przeciwpowodziowy. Powrót do Wschowy jest możliwy tą samą drogą lub nieco zmienioną przez Szlichtyngową – Zamysłów – Konradowo.

Dla osób, które mają możliwość przewiezienia rowerów samochodem i mających mniej czasu polecam rozpoczęcie i zakończenie trasy w Wyszanowie. Wówczas długość trasy to około 20 km.

Ciekawe miejsca:
• Wyszanów – ruiny kościoła oraz okazała brama
- kościół św. Michała ruina w Wyszanowie XVI-XVII w. Kościół wzmiankowany w 1376 r.
Kościół został zniszczony w czasie wojen szwedzkich. Zachowane fragmenty gotyckich kamiennych murów określają plan kościoła, jednonawowego z prostokątnym prezbiterium i kwadratową wieżą od zachodu (Źródło: Urząd Gminy Szlichtyngowa)
-   budynek bramy z 1907 r.
• Rozlewiska nad Baryczą widziane z wału na odcinku Wyszanów - Bartodzieje
• Opuszczony pałac w Karowie (udało się wejść do środka, ale to raczej przykre doświadczenie)
- Klasycystyczny pałac w Karowie został wzniesiony w pierwszej połowie XIX wieku, na miejscu starszego założenia. Jest to piętrowa budowla zbudowana na planie prostokąta, z ryzalitami w osi, nakryta płaskim dachem. Ostatnimi właścicielami przed II wojną światową byli Maria i Ernst August Urbanczyk, porucznik w stanie spoczynku ( Źródło: Urząd Gminy Niechlów)
• Dolina Odry na odcinku Karów – Wyszanów

Zalety trasy:
• Spokojna, urozmaicona widokowo trasa
• Wiele dogodnych miejsc na piknik – na odcinku wzdłuż rzek Baryczy i Odry
• Możliwość spotkania wielu zwierząt – poza ptakami (m.in.: łabędzie, kormorany, czaple, bociany) udało się nam zobaczyć sarny, jelenie, lisa, bobra, zająca ;)

PODSUMOWANIE:
Długość trasy – ok. 60 km (lub 20 km w skróconej wersji ze startem i początkiem w Wyszanowie)
Stopień trudności – łatwa
Nawierzchnia – ok. 75% asfalt, 25% polne utwardzone drogi (lub w wersji skróconej 20% asfalt, 80% polna droga)

Galeria zdjęć z trasy: bezkresu.pl

Komentarze   

 
#1 Barbossa 2011-06-11 10:06
fajny opis
w niedługim czasie sprawdzę ową trasę
 

Ostatnie komentarze

  • Rafaello diTravelfan
    Hej ! Jestem świeżo po lekturze Twojej barwnej relacji z imprezy Kolory pustynnych ...

    Czytaj więcej...

     
  • www.
    Nie do końca ze wszystkim się zgodzę, ale w gruncie rzeczy dobrze napisane i będę ...

    Czytaj więcej...

     
  • Krystyna
    Brawo Janeczko - są miejsca,gdzie rządzi przyroda, a nie pseudoturyści jakiejkolwiek ...

    Czytaj więcej...

     
  • anastazja
    świetnie autor opisuje swoje wojaże w lutym i ja lecę do Indii i trochę się ...

    Czytaj więcej...

     
  • http://www.
    Bardzo dobrze powiedziane, w wielu kwestiach się zgadzam.

    Czytaj więcej...

Gościmy

Odwiedza nas 28 gości oraz 0 użytkowników.