Już wkrótce

Już wkrótce

Kobiety o kobietach

       O aktywności współczesnych kobiet, o roli, jaką powinny pełnić w życiu polityczno - społecznym z reguły mówi się przy okazji wyborów. Wtedy panowie z różnych opcji politycznych prężą umysły, dokonują nie lada wyczynów, bo muszą stawić czoła przelicznikom i wskaźnikom, które pozwolą na bezpieczne dla nich ustąpienie kobietom kilku miejsc na listach wyborczych. Pomijając politykę, to wcale nie jest lepiej w innych dziedzinach, takich jak administracja, przemysł, bankowość, finanse a nawet kultura. Starając się o stanowisko kierownicze w przedsiębiorstwie, banku lub nawet jakimś domu kultury  w małym mieście, ważnym atutem jest to, że się jest mężczyzną. 

      Jeżeli już stanowisko powierzy się kobiecie, wtedy musi ona wykazać się dużo większą asertywnością niż mężczyzna, gruntowniejszym wykształceniem i doświadczeniem. Nawet w oświacie i handlu, gdzie kobiety stanowią podstawę i trzon potężnej grupy zawodowej, coraz częściej na stanowiskach kierowniczych zatrudniani są mężczyźni. Nie tylko stanowiska kierownicze oddawane są w ręce mężczyzn. Przeglądanie ofert pracy nie napawa optymizmem – będąc kobietą wręcz można wpaść w depresję. Kobiety najczęściej mają wybór między sprzątaczką i opiekunką (najlepiej z grupą inwalidzką), ewentualnie w grę wchodzi ,,doradca klienta” (dawniej sprzedawczyni w sklepie) z biegłą znajomością języka zachodniego, obsługą komputera, doświadczeniem w branży itd. itp. Taka to już mentalność naszego społeczeństwa, wynikająca być może z wciąż dominującej patriarchalnej kultury, że kobieta najchętniej widziana jest w roli żony, matki, pani domu, która z racji tej funkcji jest sprzątaczką, zaopatrzeniowcem, kucharką, praczką, pogotowiem krawieckim, pielęgniarką, opiekunką, korepetytorem, księgową, piorunochronem wszelkich trosk domowych, pocieszycielką itd. itp. Dużo tego, czasem zbyt dużo, ale większość kobiet daje sobie radę, stosując specyficzną logistykę, zapał i oddanie rodzinie. Trochę gorzej, jeśli chodzi o zachowanie równowagi i spełnianie oczekiwań a nawet wymagań bycia piękną, zadbaną, zgrabną, ciągle uśmiechniętą, mądrą i interesującą kobietą w czasie pełnienia jednocześnie wszystkich rozlicznych obowiązków domowych i zawodowych. Z trudem, ale coraz częściej kobiety sobie też z tym radzą.

      Chociaż nie ma to nic wspólnego z feminizmem, umniejszaniem zasług i roli, jaką pełnią mężczyźni a tym bardziej próbą eliminowania ich z życia publicznego, to coraz  więcej  kobiet nie godzi się na bycie panią domu (albo inaczej ,,kurą domową”) z całym bagażem obowiązków, posłuszną pracownicą za marne wynagrodzenie, cichą myszką, której nikt nie widzi, szarą postacią, której poglądy i zdanie nikogo nie interesują. Coraz więcej kobiet odczuwa potrzebę samorealizacji, rozwijania zainteresowań, wyjścia z cienia domowych pieleszy. Kobiety chcą być docenione, zauważone, chcą odnosić sukcesy zawodowe i być traktowane na równi z mężczyznami. Wielu kobietom udało się w życiu niemal wszystko, są spełnione i zadowolone z tego co osiągnęły, co robią dla siebie i dla innych. Jednak jest jeszcze wiele, które chciałyby coś zmienić w swoim życiu, ale nadal nie mają pomysłu, jak i co zrobić. Jedne z nich pozostają z poczuciem rozgoryczenia i rozczarowania dotychczasowymi niepowodzeniami, inne nie wierzą, że coś mogą zrobić dla siebie, a jeszcze innym, tak po porostu już nie chce się zmieniać swojego dotychczasowego statusu.

      Aktywność  społeczna i zawodowa kobiet w naszym mieście nie jest ani lepsza, ani gorsza niż w innych miejscach i bynajmniej nie odbiega od standardów ogólnokrajowych. Większość stanowisk kierowniczych, to miejsca jakby zarezerwowane dla mężczyzn. Dyrektorzy zakładów pracy (tych, które pozostały), jednostek pomocniczych (straż pożarna, policja), banków, większości szkół, urzędów, burmistrzowie, naczelnicy wydziałów, pełnomocnicy różni kierownicy, to etaty niedostępne i nieosiągalne od dawna dla kobiet. Rady, miejska i powiatowa, łącznie z funkcjami, to także widoczna dominacja mężczyzn. O ile pojawią się jakieś oferty pracy, to większość - dla mężczyzn (kierowca, ślusarz, spawacz i taki co zna się na wózkach widłowych). Kobietom pozostała praca społeczna w różnych stowarzyszeniach, albo działalność w innych organizacjach pozarządowych. Jest to praca, której trzeba poświęcić wiele czasu, włożyć niemały wysiłek i zaangażowanie tylko po, żeby zrobić coś co przynosi pożytek innym a tym samym osiągnąć własną satysfakcję.

      Stowarzyszeniom, którymi kierują kobiety, ich aktywności, zakresie działalności, ich osiągnięciach należy poświęcić osobny artykuł. Tutaj wspomnę tylko, że jednym z nich, gdzie członkiniami są wyłącznie kobiety jest prężnie działające Stowarzyszenie Amazonek Wschowskich. Choć połączyła je walka z chorobą, nie użalają się nad sobą. Prowadzą kampanię propagującą dbałość o zdrowie kobiet, wspierają inne, które zapadają na chorobę nowotworową. Biorą czynny dział w różnych imprezach  organizowanych przez ogólnopolską organizację Amazonek. Nie ograniczają się do problemów związanych z przebytą chorobą. Jako nieliczna grupa kobiet systematycznie biorą udział w konferencjach organizowanych przez Stowarzyszenie Kongres Kobiet.

      Kongres, to ruch społeczny, prowadzący działalność na rzecz równego statusu kobiet i mężczyzn. W skład Rady Programowej wchodzi ponad 200 kobiet, przedstawicielek nauki, sztuki, polityki i wielu innych dziedzin życia publicznego. Stałą uczestniczką konferencji, organizatorką i koordynatorką wyjazdów, współpracującą ze Stowarzyszeniem  Amazonek Wschowskich i Kongresem Kobiet jest pani Urszula Chudak. W  propagowanie idei Kongresu Kobiet, jak i w organizację wyjazdów, Pani Urszula wkłada wiele serca i wysiłku. Jest pomysłodawczynią i główną organizatorką I Wschowskiego Kongresu Kobiet, który odbędzie się 13 października 2012r. W realizację projektu zaangażowały się także radna Hanna Knaflewska i przewodnicząca Powiatowej Rady Organizacji Pozarządowych pani Renata Chilarska. Choć trwają intensywne przygotowania do wschowskiej konferencji (łącznie ze zdobywaniem sponsorów, o których niezmiernie trudno), to pani Urszula jednocześnie przygotowuje  wyjazd na IV Lubuski Kongres Kobiet, który odbędzie się 19 IX 2012 r.  w Zielonej Górze. Lubuski Kongres będzie odbywał się pod hasłem ,,Równe traktowanie standardem dobrego rządzenia”. Ze względu na to, że 19 września to środa, sadzę, że zaproszenie jest kierowane przede wszystkim do kobiet niepracujących, rencistek i emerytek. Pani Urszula Chudak zachęca do tego wyjazdu wszystkie kobiety, bo jak mówi cyt.,, Takie kongresy są okazją do zdobywania inspiracji i motywacji do życia, pracy, nauki. Mamy okazję do uczestniczenia w swoistym festiwalu kobiecej samorealizacji, do udowodnienia, tego o czym w humorystycznym poradniku pisze Johan Gray, że  kobiety są z Wenus a mężczyźni z Marsa”. Szczegóły na temat IV Lubuskiego Kongresu można znaleźć tutaj:

       http://lubuskie.pl/strona-glowna/news/&news_category=Wydarzenia&news_id=11297/.

       Chętne Panie, które zdecydują się na uczestniczenie w tej konferencji, prosi się o kontakt z Panią Urszulą Chudak pod nr tel. 502 548 411.

      Zdaję sobie sprawę, że aby zmienić aktualny status kobiet w różnych obszarach życia społecznego potrzeba jeszcze wiele lat pracy. Na pewno uczestnictwo w jednym lub nawet kilku Kongresach nie zmieni natychmiast sytuacji kobiet, nie rozwiąże indywidualnych problemów, nie zlikwiduje bezrobocia i innych i zmartwień kobiet. Jednak całkiem możliwe, że taki wyjazd i uczestniczenie w wydarzeniu organizowanym przez kobiety dla kobiet, to będzie właśnie ten moment, w którym któraś z mieszkanek naszego miasta znajdzie sposób na samorealizację, na odmianę swojego stylu życia albo wzmocni motywację do dalszej pracy domowej, zawodowej, społecznej. Może uczestnictwo w takim Kongresie to lepszy sposób na spędzenie czasu wśród innych kobiet niż siedzenie na kanapie i czekanie, kiedy znów zaboli głowa, zastanawianie się, co powiedzieć lekarzowi, żeby dał skierowanie do sanatorium, ile jeszcze koszul do wyprania i wyprasowania, co jutro na obiad, która z bohaterek serialu jest lepiej ubrana i jak ona to robi, że jest taka piękna.

Komentarze   

 
#2 Aga 2012-09-06 08:04
Nie narzekaj Bolek.Wcale nie ,,znowu",bo pierwszy taki tekst na tej stronie.I wcale nie o dziewicach tylko o kobietach i ich problemach .
 
 
#1 bolek 2012-09-05 19:49
Znowu o dziewicach.O mein Gott.
 

Ostatnie komentarze

  • Rafaello diTravelfan
    Hej ! Jestem świeżo po lekturze Twojej barwnej relacji z imprezy Kolory pustynnych ...

    Czytaj więcej...

     
  • www.
    Nie do końca ze wszystkim się zgodzę, ale w gruncie rzeczy dobrze napisane i będę ...

    Czytaj więcej...

     
  • Krystyna
    Brawo Janeczko - są miejsca,gdzie rządzi przyroda, a nie pseudoturyści jakiejkolwiek ...

    Czytaj więcej...

     
  • anastazja
    świetnie autor opisuje swoje wojaże w lutym i ja lecę do Indii i trochę się ...

    Czytaj więcej...

     
  • http://www.
    Bardzo dobrze powiedziane, w wielu kwestiach się zgadzam.

    Czytaj więcej...

Gościmy

Odwiedza nas 38 gości oraz 0 użytkowników.