Czytelnicy donoszą

Czytelnicy donoszą

List Cezarego Burzyńskiego

      Poniżej publikujemy list autorstwa Cezarego Burzyńskiego, który zawiera jego opinię o ostatnich wydarzeniach we wschowskim Ratuszu.

     Z satysfakcją i ulgą przyjąłem fakt zwolnienia Pana Czopka z funkcji wiceburmistrza Wschowy. To nie tania satysfakcja, a krzepiącym jest kiedy „sprawiedliwości staje się zadość” , bo do zaszczytów i pieniędzy nie można dochodzić łamiąc wszelkie zasady przyzwoitości. Myślę, że jestem wyrazicielem opinii całego czopkowego wojska (7 % wyborców) i jego sztabu generalnego, którego byłem oficerem.

     Uwiedzeni „urodą” Pana Miłosza (elokwentny doktor ekonomii) szliśmy za nim tworzyć nowy porządek we Wschowie – położyć kres skorumpowanej, nieudolnej władzy (diagnoza Pana Czopka) wnieść dynamizm, profesjonalizm, uczciwość…, cóż, bitwy się przegrywa, wojna przed nami, zobaczymy za cztery lata. Cztery lata to dla Pana doktora wieczność – teraz, już musi zostać choćby wiceburmistrzem, choćby z taką pensją, a odnową władzy i Wschowy zajmie się innym razem. Oburzyli się wszyscy z Jego otoczenia: jak to!? gdzie!? do tego „potwora” Grabki Czopku się wciskasz?... Głębiej omamieni mówili: przemienił się w „konia trojańskiego”, ale przecież koń trojański nie został wice koniem z wysoką pensją.

     Trudno jednoznacznie stwierdzić co kierowało Panem Czopkiem, ale była w tym na pewno próżność i straszna megalomania, która ślepotę wywołuje. Mówi się, że zwolnienie wiceburmistrza było decyzja polityczną – myślę, że nie musiało. O ile przyjęcie Go do pracy miało charakter wyłącznie polityczny, tak do zwolnienia wystarczyły zarzuty merytoryczne – osiągnięcia wiceburmistrza doktora Czopka przecież wszystkim są znane.

     Przyjmę zakład, że w następnych wyborach zobaczymy kandydata na burmistrza, doktora Miłosza Czopka – szczytne hasła na sztandarach, wizja nowej, wspaniałej Wschowy, a tak naprawdę choroba na zaszczyty i pieniądze zwana prywatą. Swoją drogą ciekawe ilu ludzi da się tym razem porwać temu bezkompromisowemu odnowicielowi.

     A co do naszych burmistrzów, Panów Nowickiego i Grabki, cóż, sprawne polityczne rzemiosło, polityczna rzeźnia można by rzec: złowić, wykastrować, wypuścić, niech sobie teraz pląsa.

     Nieśmiało zapytam: na czym w tym wszystkim polega „interes wschowski”!?

Cezary Burzyński

Radny Rady Powiatu Wschowskiego

współzałożyciel, były członek Zarządu i były Prezes    Stowarzyszenia Odnowy Samorządu we Wschowie

 

Ostatnie komentarze

  • Rafaello diTravelfan
    Hej ! Jestem świeżo po lekturze Twojej barwnej relacji z imprezy Kolory pustynnych ...

    Czytaj więcej...

     
  • www.
    Nie do końca ze wszystkim się zgodzę, ale w gruncie rzeczy dobrze napisane i będę ...

    Czytaj więcej...

     
  • Krystyna
    Brawo Janeczko - są miejsca,gdzie rządzi przyroda, a nie pseudoturyści jakiejkolwiek ...

    Czytaj więcej...

     
  • anastazja
    świetnie autor opisuje swoje wojaże w lutym i ja lecę do Indii i trochę się ...

    Czytaj więcej...

     
  • http://www.
    Bardzo dobrze powiedziane, w wielu kwestiach się zgadzam.

    Czytaj więcej...

Gościmy

Odwiedza nas 30 gości oraz 0 użytkowników.