Recenzje

Recenzje

Ja to kocham

       Lubię, gdy dość stary zespół, znany mi wcześniej jedynie z kilku, tych najpopularniejszych utworów, wydaje nową płytę i tym samym daje mi konkretną motywację do bliższego ich poznania. Gubię się w gąszczu zespołów, których chętnie bym posłuchała, setek płyt, których jeszcze nie znam. Trudno mi wrócić do wcześniejszych albumów, natomiast wydanie takiej nowej płyty od razu pcha do odsłuchania. Tym razem starym zespołem jest R.E.M., które wcześniej kochałam za hit mego dzieciństwa, czyli Losing My Religion, śpiewane oczywiście nie inaczej niż po norwesku. Do tej pory nie przyjmuję prawdziwego angielskiego w tym utworze, tylko śpiewam tak jak pamiętam. Poza tym sam Michael Stipe jest przeze mnie darzony jakąś niewytłumaczalną sympatią, nie mówiąc o miłości do utworu In the Sun, kosmosu stworzonego do spółki z Coldplay.  

       Collapse Into Now. Nie zdążyłam zastanowić się nad moimi oczekiwaniami. Zaczęłam słuchać. Dwa utwory, które dostrzegłam natychmiast, "pierwsze" dwa, które mnie zwaliły z nóg, to Walk It Back i Everyday Is Yours to Win, który ze swoim tekstem realizuje hasło "impossible is nothing". Melodię do tego dobrali mało ożywczą, ale genialnym brzmieniem całości pokazali, że można i tak. Mnie osobiście całkowicie satysfakcjonuje taki układ. Przy Walk It Back moja dusza lub coś, co odpowiada za odbieranie urokliwości w Muzyce, zwyczajnie się rozpływa. Poza prostym tekstem i urzekającym głosem Stipe'a, nie bez winy pozostaje balladowe brzmienie gitar we współpracy ze standardową, niewychylającą się perkusją. Genialna prostota.

       Oh My Heart to pierwszy utwór, po którego przesłuchaniu od razu wiedziałam, że muszę  poznać Collapse Into Now. Chociaż spotykałam się z opiniami, że z tych najlepszych na płycie, akurat ten utwór jest najsłabszy (wiem, brzmi dziwnie) i najszybciej męczy / nudzi, mnie wciąż kołysze jego rytm i tekst "this place is the beat of my heart". ZDU - Zdecydowanie Dobry Utwór.

       Überlin to chyba taki medialny przedstawiciel płyty, przebój, który wychyla się i zmusza do ciągłego zapętlania. Interesujący tytuł, a sam utwór zapewne przejdzie do historii jako kolejny rozpoznawalny kawałek R.E.M. Marzę o tym, aby akurat ten kawałek spotkać w jakimś dobrym filmie. Może dyktuje mi to równie świetny wideoklip, w którym młody mężczyzna tańczy/rzuca się/skacze/zjeżdża po latarniach, zupełnie jakby to były życiowe przeszkody. A on sobie nic z nich nie robi! Dzięki temu obrazowi utwór nabiera nowego, słodko-kwaśnego smaku. Ja to kocham.

       Grupa, jakby czując, że stworzyła coś wspaniałego, w ostatnim, moim zdaniem najbardziej interesującym na całej płycie, utworze - Blue – po czterech minutach tajemniczego nastroju i połączenia głosu Patti Smith z melorecytacją Stipe'a wraca do ostrych gitar z utworu otwierającego album - Discoverer. Jak dla mnie - strzał w dziesiątkę! Mogę zapętlać do woli!

       Ta płyta jest kompletna. Nie brak tu niczego i na odwrót: każdy z utworów ma swoje miejsce i żaden z nich nie pełni roli nędznego zapychacza. Chociaż za wymienionymi przeze mnie ulubieńcami nieco w cieniu pozostają takie utwory jak  Alligator_Aviator_Autopilot_Antimatter czy Mine Smell Like Honey, to tylko dlatego, że bardziej smakuje mi R.E.M. delikatniejsze, "zamyślone" od tego "przebojowego". Z drugiej strony chętnie przystaję na obecność latających po mojej głowie słów "Someone has to make the first move / That someone is you!". Dobra piosenka nie jest zła, a przynajmniej nikt nie narzeka, że płyta jest "ojęczona" i pesymistyczna. Ja ją kocham, a Wy? 14,5 / 10.

Komentarze   

 
#1 Abrimaal 2011-07-29 00:46
Nie słyszałem, ale podejrzewam, że żadna nie dorówna Automatic for the People.
 

Ostatnie komentarze

  • Rafaello diTravelfan
    Hej ! Jestem świeżo po lekturze Twojej barwnej relacji z imprezy Kolory pustynnych ...

    Czytaj więcej...

     
  • www.
    Nie do końca ze wszystkim się zgodzę, ale w gruncie rzeczy dobrze napisane i będę ...

    Czytaj więcej...

     
  • Krystyna
    Brawo Janeczko - są miejsca,gdzie rządzi przyroda, a nie pseudoturyści jakiejkolwiek ...

    Czytaj więcej...

     
  • anastazja
    świetnie autor opisuje swoje wojaże w lutym i ja lecę do Indii i trochę się ...

    Czytaj więcej...

     
  • http://www.
    Bardzo dobrze powiedziane, w wielu kwestiach się zgadzam.

    Czytaj więcej...

Gościmy

Odwiedza nas 14 gości oraz 0 użytkowników.