Ani się obejrzeliśmy i już weszliśmy w rok jubileuszu dziesięciolecia powstania Powiatu Wschowskiego. Czas więc na pewne uwagi i podsumowania. Dziś głosem obywatelskim wypowiada się Pan Aleksander Macewicz, który był blisko tych, którzy o niego walczyli, a nawet sam dostępnymi wtedy sposobami o ten powiat walczył.
Redakcja
- Obok dwutygodnika „Słowo Ziemi Wschowskiej”, powstało w necie kilka, a może kilkanaście portali, stron piszących o Wschowie: zw.pl, elka.pl, panorama leszczynska.pl, ziemia lubuska.pl, bezkresu.pl itp. Pytanie. które z nich jest medium informacyjnym, a które nosi znamiona medium obywatelskiego zostawiam otwarte. Które z nich sprzyja Wschowie i jej mieszkańcom, a które jątrzy i pokazuje co złe w naszym grajdołku? To chyba dobrze, że jest ich mnogość i różnorodność. Kto serfuje w necie może znaleźć ich więcej.
- Wschowa zmienia się na lepsze. To widać. Nowe ronda, parkingi, domy, place, fontanny. Upamiętnienie kresowian, pomniczek dla harcerzy, nawet oznaczony cmentarz żydowski, chyba z gwiazdkami unijnymi itp. To fajnie.
- Kto przyczynił się do powstania naszego powiatu po 89 roku? W dużym stopniu SIS (Stowarzyszenie Inicjatywa Samorządowa) jako prężna organizacja pro samorządowa, profesorowie Stępień, Kieres i inni. O ile pamiętam, dopiero po drugim podejściu udało się usunąć stare układy jeszcze z czasów nieboszczki PZPR.
- Czy dzisiejsi włodarze miasta, gminy, powiatu wiedzą komu głównie zawdzięczają swój status? Chyba nie do końca. Czy mentalność obywateli i władz uległa zmianie w stosunku do lat sprzed 89 roku? Chyba nie do końca.
- Był taki ktoś... Odwiedził Wschowę kilka lat temu. Nazywał się Bronisław Geremek. Tu uczył się. Tu jego ojciec był wicestarostą. Wizyta jego nie była tylko sentymentalna ale konkretna. Oficjalnie przebiegała w/g utartych schematów. Po niej prof. Geremek otrzymał biurko po swoim przybranym ojcu. I fertig? Otóż nie zupełnie tak. Rozmowy trwały również w kuluarach. Powiedzmy w miejscowości N. z dawnymi koleżankami i kolegami. Poprzedzone były równie bogatą korespondencją. Tam nie pasowała tytułomania. Byli Józek, Bronek, Niunia, Zocha i inni. Tam zapadły decyzje o więcej starań o powiat. Nasz wschowski powiat. Uwieńczone sukcesem. Powstaje powiat. Nasz, powtarzam. Nie pod Lesznem czy Nową Solą.
- Cośmy z tym zrobili i czy wraca stare? Wiadomo, że w radzie powiatu zasiadają dwaj „tambylcy” zupełnie nie związani ze Wschową. Jak to się stało? Czyżby ordynacja zawierała takie luki, że do „naszych” wchodzą ludzie z ulicy? Podróbki? Plastyk? Czy władze gminy Szlichtyngowa i Wschowa to akceptowały? Czy przyklaskiwały? Czy nie mogły temu paradoksalnemu nieszczęściu zapobiec?
- Trawestując znane z polityki powiedzenie postawmy pytanie: Nie pytaj co Wschowa zrobiła dla ciebie! Pytaj co ty zrobiłeś dla Wschowy! Albo inaczej. Co zrobił Geremek dla Polski w tym i dla Wschowy? Jako dyplomata potrafiący poruszać się po salonach w ogromnym stopniu przyczynił się do wejścia Polski w struktury NATO i UE. Był przecie za „pan/brat” z ówczesną sekretarz stanu USA Madeleine Albright. Wymieniali i ukłony i uściski. Mieli do siebie ogromne zaufanie. Geremek był Polakiem, uczonym, obytym i skutecznym w działaniu.
___________________________________________________________________________
Czy profesor Bronisław Geremek zasługuje na upamiętnienie go we Wschowie? Czy jest jakaś tablica, ulica, rondo? - Pytam pracownika wschowskiej gazety.
- O ile wiem to nie – pada odpowiedź.
- Czemu nie ma, pytam. Były przecież jakieś propozycje nazwy jego imieniem ronda koło kina?
- Bo tam, odpowiada pokazując wymownie głową na gmach ratusza, wszyscy stwierdzili, że to Żyd, no Żyd i koniec. Miałem okazję poznać i wymienić kilka zdań z Profesorem jak był we Wschowie. Pytał skąd pochodzę - ciągnie mój informator. - Z takiej małej wsi. Nie warto mówić. To kilkadziesiąt kilometrów stąd.
- Proszę wymienić - nalega Geremek. Podałem nazwę.
-Tak? Naprawdę? - pyta jeszcze raz ucieszony. Ja tam byłem chrzczony. Ładny kościółek! Uścisk dłoni i ukłon.
___________________________________________________________________________
Jeszcze raz pytam włodarzy Wschowy czy Geremek zasługuje na upamiętnienie? Kto tego nie chce i dlaczego? Kto jest hamulcowym? Czyżby władze obawiały się, że stracą swój elektorat? Czy światły wschowski ludek tego nie kupi? A może czym innym się kierują? A może Geremkowi zrobiono wielkie świństwo? Czy Żyd to nadal określenie pejoratywne?
Kiedyś misjonarz pytał Mahatmę Ghandiego, czemu nie jesteś uczniem Chrystusa? Przecież cytujesz Go i chwalisz.
- Kocham Chrystusa, odrzekł Ghandi. Tylko, że jego wyznawcy nie idą drogą, którą im wyznaczył. Dlatego idę własną ścieżką. I odszedł bosy (cytowanie niedokładne, ale sens ten sam).
Aleksander Macewicz
Odwiedza nas 104 gości oraz 0 użytkowników.
Komentarze
Cytuję Witaliusz:
Oczywiście zaraz ktoś powie, że wcale tak nie było, że mówię Grossem, ale niestety wszystkie badania czy to pani Engelking-Boni czy Grabowskiego, czy wcześniej leksykony Żbikowskiego wskazują właśnie, na to że mamy się czego wstydzić, bo nienawiść jest rzeczą ludzką, ale obojętność już nie.
A co do Geremka to wstyd, że nie potrafimy, my tutaj we Wschowie się nim pochwalić. Ale wpisuje się to w nasz narodowy syndrom. Kochamy się babrać w rynsztoku, uderzać w świętości, tylko po to żeby zbrukać, wywęszyć układ, spisek, że i tak za wszystkim stoją Żydzi. Z takiego punktu widzenia od wojny nic się nie zmieniło. Niedługo powiedzą że Owsiak też jest Żydem albo cokolwiek innego, bo przecież ta 20letnia akcja nie może być tak dobra jak jest. Trzeba ją zniszczyć.
Niestety wstyd mi za współbratymców. Za to jak się zachowywali przed wojną w stosunku do współobywateli żydowskiego pochodzenia, w czasie wojny, po wojnie i teraz.
Czuję wstyd tym większy, że właśnie ten temat jest tematem mojej pracy magisterskiej i wraz z pisaniem kolejnych rozdziałów odkrywam coraz to ciemniejsze karty naszej historii.
I tym bardziej smutno, że to nigdy się nie zmieni, bo te nasze chore stereotypy i pejoratywne znaczenia są przekazywane dalej w polskich rodzinach.
Brniemy w wyparcie, żeby nie daj boże, nikt nam niczego nie mógł zarzucić. A antysemityzm w Polsce był, jest i będzie wiecznie żywy.
Zapewne słuchasz Pospieszalskieg o i radia Rydzyka.Jest wiele zboczeń.
http://niezalezna.pl/20344-nietykalny-geremek-trwa-nagonka-na-blizej?page=1
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.