Wiadomo, śmieci to problem. Dla jednych mniejszy, dla drugich większy. Dla tego kretyna, co mi przez płot na posesję przerzuca worki z śmieciami jest to problem natury psychicznej. Oczywiście jego „prezenty” są anonimowe, więc nie mogę mu dobrym słowem pomóc i musi walczyć ze swoją chorobą samotnie.
Zdarza się jednak tak, że ci, którzy zaśmiecają nasze miasto, podają swój numer telefonu. Stojąc przed budką telefoniczną na wschowskim rynku, oklejoną plakatami Unijnej Wschowy, zastanawiałem się - drapiąc się przy tym w głowę ze zdumienia – czy, cytując słowa klasyka: "To jeszcze jest głupota czy już zdrada"?
Trudno bowiem nie zadumać się nad intencjami ludzi, którzy rozwieszają plakaty na powierzchniach do tego nieprzeznaczonych np. znakach drogowych, budkach telefonicznych, skrzynkach gazowych itp. i jeszcze zostawiają swój nr kontaktowy. Dziwi również postawa Straży Miejskiej, że - posiadając takie dane - nie reaguje i nie wymusza bardziej cywilizowanej formy promocji działań grupy kibiców. Dziwi postawa Biura Promocji, które - wspierając fanów leszczyńskiego żużla poprzez wysyłanie ich komunikatów za gminne pieniądze - nie zauważa bałaganu, który robią oni na mieście. W sytuacji, w której Straż Miejska ma nr telefonu a o numer GG jest nietrudno, natomiast urzędnik z komórki promocji ma bezpośredni kontakt, apeluję, aby dalszą współpracę oprzeć na warunku poszanowania przestrzeni miejskiej.
Na koniec pragnę wyrazić żal, że prymityw, który maluje na wschowskich murach hasła o Unii Leszno nie zostawia namiarów do siebie. Mam jednak nadzieję, że koledzy wytłumaczą mu, że jego działalność na pewno nie przysparza chwały jego środowisku ani jego ukochanemu klubowi.
Odwiedza nas 52 gości oraz 0 użytkowników.
Komentarze
http://www.1938.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=16&id=61&Itemid=74
można przeczytać reakcję paru kibiców uni leszno. Szczególnie chwytający za serce jest ten fragment - "Jak widać, mimo wsparcia w mieście, także i my nie jesteśmy już bezpieczni na swoim terenie." Jak już sobie coś wmawiać to na całego
"Swoje sprawy" - czystość w mieście to sprawa wielu ludzi i tyle.
PS. I można tak jak ja 24 sezony (od 1987 roku i trzech mistrzowskich tytułów pod rząd) jeżdzić na Unię Leszno i jednocześnie lubić porządek we Wschowie. Unia TAK bajzel jaki czasami robicie NIE.
Jestem przekonany, że nie znajdziesz żadnego cytatu na bezkresu, który by potwierdzał Twoją opinię. Nie wiem więc dlaczego tak uważasz
Panowie z bezkresu mają jakąć niezrozumiałą niechęć do Unii i Leszna.
Wschowa jest w województwie ziielonogósko-g orzowskim wyłacznie administracyjni e.
Dla nas zawsze będzie w Wielkopolsce, a demonstrować to będziemy kibicują dumie Wielkopolski leszczyńskiej Unii
Rozmawiajmy o meritum a nie przerzucajmy się wyzwiskami.
-----------------------------------------------------------------------
bezkresu - portal ludzi sfrustrowanych
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.