Problemy z jakimi mieli do czynienia Polacy 30 lat temu w grudniu 1981 roku w zestawieniu z tymi, z którymi musimy się borykać dzisiaj, należą do całkowicie innej kategorii. Doświadczaliśmy wtedy, jako naród, braku demokracji, wolności, suwerenności narodowej. Chociaż i teraz można wśród naszych rodaków znaleźć osoby, które uważają, że obecna demokracja jest zmanipulowana przez media a suwerenność tracimy szukając miejsca dla Polski w federacyjnej Europie to jednak bezsporne wydaje się to, że możemy w pełni korzystać z wolności.
Przekonałem się o tym obserwując dyskusję w Parlamencie Europejskim podsumowującą naszą prezydencję w UE. Miło było słyszeć o naszych przedstawicielach, że profesjonalnie i z zaangażowaniem przewodniczyli Europie przez ostatnie sześć miesięcy. Czar prysł kiedy potem przedstawiciele polskiej opozycji przedstawili inną ocenę tego półrocza. Znowu pojawiły się komentarze o wojnie polsko – polskiej, prowadzonej dodatkowo na gościnnych występach na innym podwórku. Wydawało by się, że wygrały ponownie złe emocje.
Jednak myślę, że ten obrazek powinien uświadamiać nam jedną zasadniczą rzecz – żyjemy w czasach, w których w pełni doświadczamy WOLNOŚCI co zaledwie jeszcze 30 lat temu było cichym nierealnym marzeniem.
Teraz traktujemy to za tak naturalny stan, że warto sobie czasami przypomnieć, że bywało w naszej historii całkiem inaczej.
Odwiedza nas 29 gości oraz 0 użytkowników.
Czytaj więcej...