We współpracy z zw.pl przygotowywaliśmy nieoficjalne wyniki II tury wyborów we Wschowie. Mamy...
Wschowska władza samorządowa w trybie przyspieszonym wprowadza zmiany, bez których podobno nie da...
Organizacje takie jak firmy czy urzędy powinny ciągle się zmieniać i ewoluować. Jedną z sił...
Bezkompromisowość Krzysztofa Owoca jest od kilku dni testowana przez czytelników jego bloga....
W czasie tegorocznych wyborów samorządowych mieliśmy okazję poznać nie tylko aktywność i poglądy kandydatów...
Kiedy na początku marca pisałam tekst "Bądź odważny, zostań samorządowcem", nie sądziłam, że...
- Nie mam wyboru, muszę wyjechać za granicę - mówi jeden z 2.440 bezrobotnych z powiatu wschowskiego, gdzie na koniec grudnia 2012 r. stopa bezrobocia wyniosła 17,8% (14,2% w kraju). Co na to lokalni włodarze, politycy, blogerzy oraz firma Swedwood?
- Problem jest trudny z punktu widzenia gminy i burmistrza, bo walka z bezrobociem nie jest naszym zadaniem i nie jesteśmy wyposażeni w narzędzia, które dawałyby możliwość działań w tym zakresie. Rolę samorządu gminnego widzę przede wszystkim w stwarzaniu dogodnych warunków do prowadzenia działalności gospodarczej, w skutecznym zabieganiu o inwestorów – mówi Krzysztof Grabka, burmistrz Wschowy
W związku z tym, że Gazeta Lubuska, za którą bezkresu.pl opublikowało tekst Adama Muszkiety pt. "Batalia o pietruszkę" ściągnęła ze swojej strony powyższy tekst oraz 15 marca br. opublikowała sprostowanie w sprawie powyższego tekstu, redakcja bezkresu.pl również wycofała ze swojej strony powyższy tekst. Poniżej - za Gazetą Lubuską - zamieszczamy sprostowanie.
Coraz częściej odnoszę wrażenie, że niektóre uchwały przygotowywane przez pana burmistrza i jego urzędników są tworzone tylko po, żeby zaistniały na sesji rady miejskiej podczas głosowania jako dowód na to, że władza nie marnuje czasu, że robi coś ważnego dla mieszkańców i miasta. Radni trochę przepytają pana burmistrza na okoliczność takiej czy innej uchwały, zrobi się trochę zamieszania i na tym koniec.
Czytaj więcej: Cztery lata, pięć uchwał, trochę dyskusji i dalej nic
- Znam, niestety, kilku nauczycieli WDŻ, którzy skutecznie zniechęcają młodzież do uczestniczenia w zajęciach. Brak przygotowania, a przede wszystkim złe podejście do przedmiotu i nauczanie go jako zła koniecznego, to wszystko nie przysparza nam zwolenników... - mówi Honorata Jarosz, nauczycielka wychowania do życia w rodzinie w I Zespole Szkół im. St. Staszica we Wschowie.
Odwiedza nas 70 gości oraz 0 użytkowników.
Czytaj więcej...